Podaj dalej, czyli jak się dzielić wiedzą. Żywica epoksydowa.

Żywica epoksydowa i jej żywiołowe przyjęcie.

Nie da się ukryć, że żywica epoksydowa cieszy się największym zainteresowaniem na naszych stronach, a szkolenia z żywicy  to najchętniej wybierane zajęcia z całej oferty Pracowni PoWoli. Uczestnicy bardzo często powtarzają, że nie ma takich szkoleń w Polsce, że w sieci ciężko się czegoś nauczyć z szybkich filmików, a jeśli nawet coś jest sfilmowane krok po kroku- nauka na takich podstawach jest kosztowna, bo nie ma kogo zapytać o zdanie, gdy ma się wątpliwości, czy nie do końca rozumie proces, nikt nie doradzi, nie podpowie lepszego rozwiązania, łatwo popełnić błąd. A żywica to nienajtańszy materiał do prób i błędów. Te wypowiedzi nie są dla nas niespodzianką. Szkolenie z żywicy wymyśliła Basia, bo sama widziała ten deficyt i odczuła go niejednokrotnie na własnej skórze w ciągu lat pracy z żywicą (a pierwszą podłogę wylała naście lat temu). Są na rynku krótkie warsztaty z żywicy, ale jeśli  chodzi o rzetelne zgłębienie tematu, rozwianie wątpliwości i możliwość wypróbowania jak największej ilości opcji- nie da się tego zrobić w trzy godziny i z resztą nikt nawet nie sugeruje, że takie warsztaty temu mają służyć.

 Idzie nowe?

Reakcje po szkoleniu z żywicy są bardzo pozytywne. Najczęściej ludzie mówią, że nie spodziewali się takiego ogromu pracy i wiedzy. Basia sama uważa, że dwa dni to za mało, bo jej wiedza jest rozległa i chciałaby wszystkim przekazać jak najwięcej, trzeba się jednak siłą rzeczy ograniczać, więc rozważamy wprowadzenie szkolenia II-go stopnia, dla tych, którzy mają już za sobą wtajemniczenie w podstawy pracy z żywicą i chcą iść dalej (głębiej, w większe powierzchnie!). To póki co pieśń przyszłości- w obecnych czasach zarazy nie mamy pojęcia, kiedy znowu będziemy się spotykać z ludźmi i dzielić wiedzą..

Dobre praktyki i ich konsekwencje

Na poprawę nastroju przedstawiamy postać jednej z naszych kursantek: Patrycja Dembkowska w ramach wymiany barterowej ( tak, takie formy współpracy również są nam bliskie) wzięła udział w naszym szkoleniu, a w zamian Michał Lewandowski nakręcił film ze szkolenia, który bardzo lubimy, bo jest taki w duchu “spiesz się PoWoli” 😉 , sami zobaczcie:  https://www.youtube.com/watch?v=ey5Lx5y4sPo&feature=share  Patrycja to żywioł i działanie, w jednej osobie mieszczą się pokłady kreatywności i ogromna otwartosć na nowe, nie boi się wyzwań i nie zna słowa: niemożliwe. Koniecznie  zobaczcie co potrafi:  www.facebook.com/DembkowskaEpoxyArt To tylko próbka możliwości Patrycji i żywicy- poza małymi formami wzięła już na warsztat duże gabaryty i zrobiła drzwi. Podziwiamy jej wyczucie projektowe, umiejętność łączenia kolorów, twórcze podejście i odwagę w działaniu.  Jeśli siedzi Wam w głowie jakiś pomysł na epoksę- to dajemy Wam namiar na Patrycję. Nie ma za co        Trzymamy kciuki za Patrycję, Jej pracę i pasję- niech się rozwijają i przynoszą radość i spełnienie!

 

 

 

 

 

 

Jak to z jest z tym rzemiosłem

Każdy rzemieślnik, który dziś dzieli się swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi szukał zapewne na swojej drodze mistrza, a pewnie i wielu mistrzów, od którego/których mógłby się uczyć, żeby potem w trakcie praktyki wypracować swój własny styl. I wielu z nich spotkało też zapewne na swojej drodze mistrzów sztuki dla siebie. Takich, którzy-zazdrośni o własne mistrzostwo- nie chcieli przekazywać wiedzy ani swoich umiejętności dalej. Smutny to obraz, szczególnoie w czasach entropii więzi społecznych, agonii rzemiosła i tradycji rękodzielniczych.. Tymczasem przekazywanie- to taka piękna forma bycia razem: zakłada szacunek, uważność, koncentrację i akceptację. Polecamy wszystkim takie doświadczenie! Dzielmy się i uczmy od siebie- tak się rodzi zarówno postęp jak i  tradycja 🙂

 

Podziel się !Share on FacebookPin on PinterestShare on TumblrShare on Google+Email this to someonePrint this page
Powrót